wtorek, 8 września 2015

Do A.

Follow my blog with Bloglovin








Jak to się stało i kiedy to sama nie wiem. Pamiętam, że jeszcze wczoraj zastanawialiśmy się czy to już dobry czas żeby Ciebie mieć... czy Misia nie za młoda, czy w pracy jakoś się ułożyło... czy będę mieć w sercu jeszcze tyle miejsca, aby Cię pokochać tak samo, jak Misię.

Dowiedzieliśmy się, że już jesteś w Wigilię, taki oto prezent nam zgotowałeś... pamiętam, że siedzieliśmy z Tatą na podłodze w salonie, patrzyliśmy na te dwie kreski i radość przeplatała się z lekkim strachem i obawą. Wiedzieliśmy już bowiem z czym wiąże się ciąża, poród i potem pojawienie się dziecka na świecie.... ale nie było już odwrotu :))))))))) Ja oczywiście najbardziej oczekiwałam na Twoje bijące serduszko, a potem na Twoje ruchy w brzuszku.... jak się ruszałeś to byłam spokojna.

A teraz co... masz już 2 lata, jesteś dużym chłopcem (tylko ten smoczek...). Masz swoje zdanie, charakterek, nie lubisz spać sam, lubisz się tulić, często mówisz "kocham", śmiejesz się słodziakowato, uwielbiasz Misię, jesteś szybki i bystry, wściekasz się jak coś nie idzie po Twojej myśli, masz śliczne błękitne oczy, lepiej Ci w dłuższych włoskach, chociaż Tata z uporem maniaka ścina Cię na rekruta... uwielbiasz wszystko co jeździ i to w dodatku szybko, dużo mówisz i tak wyraźnie, wreszcie umiesz się przedstawić i powiedzieć ile masz lat...Tak jak i Misia kochasz książki, chociaż jesteś w Nią zapatrzony, jak w obrazek to jednak dużo różnic między Wami :)

A ja jestem typowym przykładem matki, której serce się po prostu powiększyło, abyś mógł tam wskoczyć i zamieszkać. Jak się uśmiechniesz i się przytulisz to zapominam, że miałam gorszą chwilę.

Życzę Ci Synku, abyś

zawsze miał odwagę podążać własną drogą
był dobrym człowiekiem nie tylko dla innych ale i dla siebie
miał przy sobie zawsze kogoś, kto będzie z Tobą na dobre i na złe (nie nie chodzi mi o tabun "przyjaciół" wystarczy jedna osoba, ale ta właściwa)
zawsze mógł się tak beztrosko śmiać
kochał zwierzęta i się o nie troszczył
pielęgnował w sobie więź z Misią, żebyście byli dla siebie nawzajem ostoją i podporą gdy nas zabraknie
znalazł w życiu to "coś" co sprawi, że będziesz po prostu szczęśliwy
żył w kraju, w którym nie ma wojny i abyś mógł być wolnym człowiekiem....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz