piątek, 27 listopada 2015

Drogą polną



I ciągle uczę się nie wypowiadać pewnych słów. Jak łatwo i szybko można kogoś zranić jednym słowem. Oj tak. Wypowiedzianym na szybko, za szybko, specjalnie aby w pięty weszło i wyryło się w sercu. I co dalej? Chwilowa satysfakcja, że dopiekłam a potem żal, wstyd, przeprosiny. I najłatwiej dopiec osobie najbliższej. Bo wiemy przecież doskonale co ją zrani. Mamy tę odwagę. Dlaczego nie jesteśmy tacy odważni, choćby chociaż asertywni, do mało znanych osób? Jak tylko ktoś obcy nam wchodzi na głowę to prostujemy się mocniej, aby mógł wejść wyżej. Ale niech no tylko bliska osoba zadziornie coś zrobi. Ranimy bez opamiętania.

O ile trudniej jest przełknąć gorzkie słowo, zatrzymać je jeszcze na końcu języka, odpuścić, wyjść i policzyć do 10. To nie takie proste oddzwonić do kogoś, kto rzucił właśnie słuchawką telefonu. Nie mieć ostatniego słowa. Zamilknąć. Poczekać, aż emocje opadną. Porozmawiać na spokojnie. Później.

Dużo czasu mi zajęła ta nauka i cały czas jeszcze się tego uczę. Uczę się tej świadomości konsekwencji raz wypowiedzianych słów. Może mi teraz łatwiej, bo duch spokojny. Znalezione miejsce na ziemi. Za niczym nie muszę gonić. Pomimo całego mojego chaosu i biegu, jest to moje życie takie poukładane, przewidywalne, a na teraz tego właśnie mi trzeba.

Jedyne prawdziwe chwile, w których nie "gonię" to te kiedy usypiam dzieci i wsłuchuję się w ich miarowe oddechy. Bo potem dalej "pędzę". Różnica wynika z tego, że teraz prędkość określam sama i stąd to moje wewnętrzne przekonanie, że idę dobrą drogą. Moja droga jest polna. Pomiędzy polami a lasem. Lekko nasłoneczniona. Z pagórkami za którymi kryją się zaskakujące widoki. Droga jest szeroka, ponieważ obok mnie wędruje sporo osób, którym odpuszczam bardzo wiele żeby móc z uśmiechem iść do kolejnego pagórka.

Na zdjęciu ostatnio ulubiony motyw, który jest wybierany dla chłopców.

 Follow my blog with Bloglovin

2 komentarze:

  1. Świetny zestaw! :)
    Prawda, najbliższych jest nam zranić najłatwiej. Jest wiele takich słów, których żałuję. Człowiek w złości potrafi mówić naprawdę przykre rzeczy, warto panować nad sobą, jednak czasem jest to po prostu trudne. Choć zawsze trzeba się starać i eliminować złe emocje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję pięknie :) To ostatnio ulubiony motyw, szczególnie dla chłopców :) Pozdrawiam

      Usuń